Jak przygotować piki do kwiatów

 
Piki do kwiatów są wygodnym elementem dekoracji. Organizacja pracy w kwiaciarni wymaga takich rozwiązań. Wstążki, piórka, cyferki, czy napisy okolicznościowe są montowane do drutów powlekanych zielonym tworzywem, aby łatwo i szybko można było je dołożyć do bukietów bądź wbić w piankę montażową, zwaną potocznie oasisem.

Drut jest jednym z podstawowych materiałów wykorzystywanych w kwiaciarni. Zarówno ten powlekany, jak i czarny – palony. Od dziesiątków lat kwiaciarnie przygotowują kokardy umieszczone na drucie. Tak samo przygotowuje się wieńce i choinki. Gałązki jodły są montowane na drucianych pikach i wbijane w wieńcowe koła, czy oasis, a w przypadku choinek na specjalne stelaże złożone z pokrytego włóknem kokosowym pałąku przymocowanego do podstawki. Piki do wiązanek umożliwiają szybkie komponowanie bukietów tym klientom, którzy się śpieszą. 

Jak to mówiła jedna ze współpracującą z nami kwiaciarek: „czasem klienci tak się śpieszą, że na imieniny biorą wiązankę na jodle, proszą jedynie, aby im wstążkę wymienić z pogrzebowej, na nieco weselszą”. Wcześnie przygotowane piki ze wstążkami to umożliwiają, można też dołożyć jakiegoś motylka czy pszczółkę lub coś okolicznościowego.
 
 

Cyferki, piórka, motylki, baloniki

 Na początku lat dziewięćdziesiątych pojawiły się piki z cyferkami, do bukietów urodzinowych, były też piki z piórkami, motylkami, biedronkami, balonikami itp. Praktycznie wszystko zależało od inwencji wykonawcy. Wystarczył karton drutu powlekanego najlepiej 0,5 – 0,8 , do tego dostęp do dobrze zaopatrzonej pasmanterii, klej na ciepło i już był pomysł na produkcję, na którą był popyt. To był niezły biznes bo takie piki mieściły się w niewielkiej teczce, a kwiaciarnie ciągle oczekiwały nowości. Zwłaszcza cyferki urodzinowe cieszyły się dużym zainteresowaniem. W grudniu niemal w każdej wiązance był obecny nadziany na pik Mikołaj, a do wiązanek na śluby dołączano pik z kominiarzem „na szczęście”. 

 

Susz chiński i indyjski

Gdy otworzyły się granice po 1989 roku masowo zaczęły docierać do Polski nowości florystyczne z całego Świata. Kiedy w Europie zaczęto zwracać uwagę na dodatki ekologiczne, w Polsce  pojawił się susz chiński i indyjski. Wcześniej do wiązanek wykorzystywano susz zbierany w naszym kraju, głównie w Lubelskiem. Słynne były targi roślin suszonych w Skierniewicach. Tworzono wówczas piki z szyszek, gałązek jałowca, traw, tataraku, maku itp. Jednak oferta pików zasuszonych egzotycznych roślin azjatyckich była niezwykle atrakcyjna. Razem z suszem pojawiły się jako dodatki liście egzotycznych roślin, na które moda jest do dziś. 

Piki okolicznościowe

Dzisiejsze piki okolicznościowe odbiegają jakością wykonania od tych sprzed 20 lat. Takie piki okolicznościowe pasują zarówno do bukietów, koszy okolicznościowych, czy kwiatów doniczkowych.  Czasem wydaje się, że są ważniejsze od kwiatka. W kwiaciarniach od lat zastanawiają się bukieciarki w co zapakować kwiaty doniczkowe? Podpowiedzią może być drewniana doniczka w formie szuflady, w której rośnie hiacynt, tulipan i żonkile. Szuflada ożywa, gdy dodamy do niej kłębki włóczki z drutami do dziergania, okulary, postać babci i napis „Kochanej Babci”. Taka doniczka staje się dziełem sztuki florystycznej. 

Współczesne dedykacje okolicznościowe są wykonane z wodoodpornego kartonu bądź wycinanej wykrojnikiem sklejki. Liczy się, to żeby wzory nie były zbyt często używane. To są obecne sekrety najlepszych kwiaciarni.